ANALIZA RAPORTU BIK
Wykonana w dniu 29.04.2013 przez serwis Windykowani.pl
Ocena punktowa BIK – brak danych
Ilość zapytań kredytowych mających negatywny wpływ na scoring BIK - 15
W tabeli prezentuję wpisy dotyczące zamkniętych zobowiązań kredytowych wraz z ich aktualnym statusem.
Wpisy znajdujące się w sekcji widocznej dla banków, mające wpływ na zdolność kredytową, w których wystąpiło przekroczenie terminu płatności lub niedopłaty, traktowane przez BIK jako nierzetelne spłacanie zobowiązań:
Nazwa Banku |
Rodzaj kredytu |
Przeterminowanie |
Rodzaj wpisu |
Cena usługi |
Zobowiązanie 1 - BZWBK |
kredyt |
6 dni |
Do usunięcia * |
- |
Zobowiązanie 2 - RAIFFEISEN BANK |
Kredyt odnawialny |
5 dni |
Do usunięcia* |
- |
Zobowiązanie 5 - BPH |
kredyt |
94 dni |
Do usunięcia* |
- |
Zobowiązanie 6- SANTANDER CONSUMER BANK |
kredyt |
971 dni |
B. trudny do usunięcia |
- |
Wnioski:
Tabela pokazuje wszystkie zarejestrowane wpisy składające się na ocenę punktową, które dodatkowo pomniejszona jest o składane zapytania kredytowe zakończone odmową.
Ilość zapytań kredytowych znacznie przekracza normę, co jest jednym z głównych powodów braku zdolności kredytowej. Zapytania ulegają automatycznemu usunięciu po upływie roku, jednakże do tego czasu są sporym problemem, dodajmy szczerze, nierozwiązywalnym.
Błędy popełniane przez mało świadomych kredytobiorców rzutują na ocenę zdolności kredytowej, w konsekwencji prowadząc do jej utraty.
Proponuję prześledzić wszystkie zapisy raportu BIK. Pola z tabeli oznaczone * dotyczą wpisów otwartych, a więc niemożliwych do usunięcia z raportu BIK przed zakończeniem spłaty. Informacja o nich jest informacją na przyszłość, pozwalającą kredytobiorcy na odpowiednie zaplanowanie spłaty w taki sposób, aby jak najszybciej móc pozbyć się wpisów najbardziej mu przeszkadzających.
Dla ułatwienia i zwiększenia czytelności analizy będę posługiwał się numerami zobowiązań z raportu BIK.
Zobowiązanie 1 – w nim aż 11 przekroczeń terminu spłaty, co oczywiście przekłada się na zubożenie ilości punktów. Takie wykroczenie kosztuje sporo, a algorytm BIK-u nie zna litości dla osób popełniających grzech niespłacania w terminie często. Wpis musi być usunięty zaraz po spłacie.
Zobowiązanie 2 – kredytobiorca balansuje na krawędzi maksymalnego limitu, co powoduje, że BIK oceniając go patrzy mocno podejrzliwie. Oznaczać to może bowiem, że wykorzystanie maksimum limitu kredytowego to początek wpadania kredytobiorcy w pętlę kredytową. Ideałem byłoby zejść do znacznie niższego progu, a na pewno nie stąpać po cienkim lodzie jakim jest górny limit – to na pewno nie sprawi, że ocena będzie pozytywna, a wręcz odwrotnie. Przeterminowania zdarzają się sporadycznie, są wiekowe, zatem wpis powinien pozostać, gdyż po likwidacji debetu będzie świadczył na korzyść kredytobiorcy.
Zobowiązanie 3 – na pewno ostatnie opóźnienia nie wróża niczego dobrego, ale gdyby kredytobiorca zaczął pilnować terminów sporo zyska na tym wpisie. Jest perfekcyjny, pomijając ostatnie „wpadki’ – na szczęście sporadyczne.
Zobowiązanie 4 - sytuacja analogiczna jak w zobowiązaniu 2. Osiągnięty limit, czego BIK nie lubi i co źle wpływa na ocenę. Ze względu na kwotę sugeruję zamknięcie karty i delektowanie się punktami, które jej bezbłędna splata przez lata wygenerowała.
Zobowiązanie 5 – stare przeterminowania, które już aktualnie mają dla oceny punktowej BIK wartość praktycznie neutralną, spłata po okresie zawirowań została przez kredytobiorcę wyprowadzona na „prostą”, jednakże wpis z racji nagromadzonych przeterminowań jak najbardziej do usunięcia.
Zobowiązanie 6 – najgorszy w całym raporcie BIK wpis. 971 dni opóźnienia to nie przelewki, zatem nie dziwne jest to, że bank dokonał tzw. trwałego wpisu BIK, niemożliwego do usunięcia przez lat 5 od zakończenia umowy kredytowej. Wpis ten jednakże nie spowoduje blokady kredytowej, jeśli do raportu BIK i widniejących w nim wpisów podejdzie się kompleksowo. Co oznacza z jednej strony czyszczenie negatywnych wpisów BIK zaraz po spłacie, z drugiej podjęcie działań służących odbudowie oceny punktowej BIK, w efekcie czego uzyska się scoring na poziomie średniej krajowej, a to w zupełności wystarcza do bycia postrzeganym przez banki jako bardzo solidny kredytobiorca.