Mam Pętle chwilówek,jestem samotna matka i nie mm pojęcia jak z tej sytuacj i wybrnąć. Błagam o jakąś skuteczną pomoc lub poradę.

 

ODPOWIEDŹ REDAKCJI SERWISU WINDYKOWANI.PL

Szanowna Pani.

Pętla długów chwilówkowych jest o tyle trudna do pokonania, że wymusza podejmowanie decyzji szybkich i gwałtownych. Jest to związane z bardzo krótkim okresem spłaty produktu oraz bardzo wyczuloną na spóźnienia chwilówek prewencją windykacyjną.

Stąd presja w postaci telefonów natychmiast po przekroczeniu terminu spłaty i nie dający pola do dyskusji ton rozmów wymuszający jedyne w zamyśle windykatorów telefonicznych rozwiązanie : rolowanie pożyczki lub spłata.

Ponieważ jedno i drugie rozwiązanie jest kredytowane pożyczką z innej (najczęściej droższej) firmy pożyczkowe prowadzi do ciągów zapętleń, coraz większych długów i coraz gorszej kondycji psychicznej, gdyż osoba zadłużona widzi co robi, widzi konsekwencje bezsensownego zadłużania się. ale jest bezwolna w tym co robi.

Zachowuje się jakby przyjęła wraz z pierwszą pożyczką GHB i będąc kompletnie pozbawioną woli wykonuje to, czego chcą od niej firmy skutecznie ją od siebie uzależniające.

Nie dam Pani rady, w jaki sposób to przerwać, gdyż dobre, skuteczne i co najważniejsze jak najmniej bolesne przecięcie tej chorej pępowiny zależności wymaga gruntownej analizy Pani sytuacji zawodowej, rodzinnej, stanu zadłużenia, rodzaju wierzycieli i możliwości porozumienia się z nimi nie ma ich,a Pani warunkach.

Dla Pani najbardziej istotne jest w tym momencie skoncentrowanie się na możliwości uzyskania pomocy, gdyż wydaje się, że sama nie poradzi Pani sobie z tym. Pisząc pomoc mam na myśli pomoc konkretną w postaci pełnomocnika prawnego, który za Panią "ubrudzi się babrząc w błocie w jakim się Pani znalazła".

Oczywiście najprostszym rozwiązaniem byłoby ukierunkowanie na jedną z naszych usług dla osób potrzebujących pomocy w wychodzeniu z trudnych długów, ale nie na tym polegać ma obiektywna porada.

Być może pomoc znajdzie Pani w rodzinie, wśród znajomych czy przyjaciół. Być może w Pani otoczeniu jest ktoś, kto zawodowo zajmuje się finansami i będzie potrafił Panią oddłużyć, a przede wszystkim (gdyż to niezwykle istotne) uchronić przed kolejnymi błędami.

Piszę kolejnymi, gdyż wiele już Pani popełniła, z czego na szczęście zdaje Pani sobie sprawę. Teraz wystarczy pójść krok dalej i zdać sobie sprawę, że teoria z internetu nie pomoże Pani w wyjściu z problemów. Wymaga ona bowiem wiedzy praktycznej, doświadczenia a przede wszystkim - znajomości zasad oddłużania w zależności od okoliczności.

Pani nie posiada takiej wiedzy, dlatego powtarzam - proszę skierować swoją energię na szukanie pomocy u kogoś (najlepiej) zaufanego, a wobec braku w otoczeniu, u kogoś polecanego.

Zostawiona sama sobie zostanie Pani - brutalnie mówiąc - "zjedzona żywcem" przez pracowników firm, którym jest Pani winna pieniądze. W ich przypadku wyraz empatia nie istnieje, fakt wychowywania małego dziecka nie ma żadnego znaczenia, a powszechnie panująca znieczulica każe zastanawiać się nad człowieczeństwem wielu osobników, z którymi niechybnie przyjdzie się Pani zmierzyć.

Dlatego - powtarzam do znudzenia - bez kogoś, kto bez pardonu potrafi przeciwnika "rzucić o glebę" zanim jeszcze ten pomyśli o psychicznym skrzywdzeniu Pani, nie będzie Pani w stanie wyjść ze swojej matni.

Z dobrym pełnomocnikiem - bez żadnego kłopotu, gdyż wychodzenie z chwilówek jest dziecinadą w stosunku do pętli na przykład hipotecznej. Ważne jest, czy posiadając gotówkę zdecyduje się Pani zainwestować ją w ratowanie się z opresji, czy też kierowana bezwolnością wpłaci Pani firmie chwilówkowej, aby zyskać kolejny miesiąc spokoju. Dodam tylko, że w przypadku pętli długów pozabankowych (szybkich pożyczek) czas ma bardzo istotne znaczenie. Siła zniszczeń i szkód z miesiąca na miesiąc jest coraz większa i niestety trudniej odbudować jest to, co trwale zostało zniszczone.