Dla czytelników artykułu: używana tutaj niepoprawna nazwa firmy pożyczkowej to (obecność w zamiast v w nazwie) to zabieg celowy, a nie błąd.
Jednym ze stereotypów, które przyjmowanie są bez głębszego zastanowienia, a następnie powielane, jest stereotyp bardzo drogiego kredytu w Prowident. Ilu z nas słysząc nazwę Prowident natychmiast konotuje lichwę, drożyznę, zdzieranie skóry i wykorzystywanie sytuacji człowieka stojącego pod murem, któremu już tylko Prowident może pomóc. Osoby stykające się z tym stereotypem niezmiernie rzadko zadają sobie trud, aby sprawdzić ile tkwi w nim prawdy, a ile jego elementów jest powielanych bez zastanowienia się nad ich sensem.
Wytwarza to myślowy podział na "dobre banki" i "złego Providenta". W artykule tym chciałbym dokonać obdarcia ze skóry mitów, które krążą po polskich domach i na trwałe wpajane są kolejnym osobom, które z finansami mają tyle wspólnego, ile usłyszą. A następnie powtórzą - równie bezmyślnie. Bo gdyby zapytać 10 osób o to, dlaczego twierdzą, że pożyczka w Providencie jest bardzo droga, 9 odpowiedziałoby "bo tak słyszałam/słyszałem". ...niektórym instytucjom bardzo zależy, by mit społeczny o złym Providencie i dobrym banku kwitł w najlepsze.Gdyby dodać pytanie o koszt pożyczki pozabankowej (Prowident) w porównaniu z kosztem pożyczki w banku - 10 na 10 osób nie potrafiłoby wydusić słowa. Oczywiście poza utartym sloganem, że Prowident jest dla straceńców. Oswójmy zatem te mity, legendy i nadajmy im postać konkretów. Konkretem niechaj będzie kwota 1000 zł, którą chcemy pożyczyć na rok. Sprawdźmy zatem, jaki będzie koszt takiej pożyczki w banku i w Providencie. Zakładamy, że w Providencie wybieramy opcję przelewów - nie ma bowiem potrzeby płacić dodatkowo za to, że przedstawiciel Providenta co tydzień zawita do mieszkania po ratę. Ani to przyjemne, ani potrzebne. W dobie bezpłatnych przelewów internetowych opcja rozliczeń gotówkowych jest archaizmem utrudniającym, a nie ułatwiającym życie.
Poznaj już teraz koszty pożyczki w Providencie bez obsługi domowej -kliknij tutaj lub wypełnij formularz
Jak wygląda całkowity koszt pożyczki 1000 zł w Providencie na tle innych banków?
Oto zestawienie składowych części pożyczki w Providencie:
Jak widać, nie taki diabeł straszny, a pożyczka nie taka droga. Chyba, że w głowie mocno siedzi stereotyp "tanich" pożyczek bankowych i on nie pozwala myśleć w ten sposób. Obalmy zatem i ten mit. Wbrew temu, co myślą niektórzy, bankowe pożyczki są otoczone całym wianuszkiem kosztów: prowizjami, ubezpieczeniami, odsetkami i wcale wiele tańsze od pożyczki w Providencie nie są.
Kto sądzi inaczej, niechaj zerknie na zestawienie wysokości raty miesięcznej dla kredytu 1000 zł:
(źródło: http://www.placemniej.pl/kredyty/gotowkowe/oferty.html)
Widać wyraźnie, że Provident nie odstaje od ofert bankowych i żadnej przepaści pomiędzy nimi nie ma. Jest to oferta co prawda droższa, gdyż jako pozabankowa taką być siłą rzeczy musi, ale między bajki włożyć można opowieści o lichwie i zabójczych ratach. Bo jeśli rata w Providencie jest średnio o 5 zł wyższa niż rata w banku, to albo wszystkie te instytucje uprawiają lichwę i wyzysk, albo niektórym instytucjom bardzo zależy, by mit społeczny o złym Providencie i dobrym banku kwitł w najlepsze. Dodatkowym, a dla niektórych niezwykle ważnym argumentem przemawiającym za Providentem, jest fakt, że Provident jako instytucja nie będąca bankiem nie posiada dostępu do BIK-u. Pożyczkę otrzymają więc wszyscy, którzy z powodu złej historii kredytowej nie mają na nią szans w banku.